Ponieważ do tej pory oglądając lub czytając materiały na temat „Jak rozciągać mięśnie kulszowo-goleniowe” zawsze czułem niedosyt, postanowiłem nagrać swoją prezentację. Moim celem jest połączenie teorii z praktyką, czyli neurofizjologii z konkretnym wykonaniem. Czy moja propozycja jest tą jedną jedyną i właściwą? Oczywiście, że nie. Pewnie sam za kilka miesięcy, po lekturze kolejnych doniesień naukowych, ponownie będę czuć niedosyt przeglądając własny wpis. Czy wówczas moja propozycja będzie mniej skuteczna w porównaniu do dnia dzisiejszego? Oczywiście, że nie, bo to po prostu działa.

Część 1a:

Część 1b:

Część 2: