Spastyczność pojawiająca się w stwardnieniu rozsianym może dotykać nawet od 60 do 90 % chorujących (Rizzo et al. 2004; Arroyo et al. 2011; Smith et al. 1991) i jest najczęściej spotykana w kończynie dolnej, co sprawia, że ma nieodłączny związek z chodem.
Szacowany czas czytania: 7 minut
Czego dowiesz się z tego wpisu
Spastyczność w SM – skutki
Spastyczność w stwardnieniu rozsianym utrudniać może chodzenia czy przemieszczanie się z pomocą wózka, samoobsługę, a także czynności higieniczne. Prowadzi również do problemów wtórnych, np. bólu czy odleżyn. Ponadto spastyczność może pogarszać inne symptomy SM, takie jak zmęczenie czy zaburzenia snu (Oreja-Guevara, González-Segura, and Vila 2013).

Wszystkie wspomniane negatywne skutki wynikające ze spastyczności znacznie pogarszają jakość życia. Co więcej, często zakłócają rehabilitację, uniemożliwiając uzyskanie pożądanych efektów (Ward 2003). W dzisiejszym wpisie zajmiemy się szczególnie wpływem spastyczności na chód pacjentów z SM.
Spastyczność w stwardnieniu rozsianym – w jaki sposób wpływa na chód?
Obecność spastyczności w zginaczach podeszwowych u osób ze stwardnieniem rozsianym została skorelowana z podwyższonym zużyciem tlenu w trakcie chodu na bieżni (Olgiati, Burgunder, and Mumenthaler 1988). Co więcej, wiązała się również z gorszymi wynikami w testach takich, jak T25FW, test wstań i idź, test 6-minutowego marszu. Upośledzenie chodu na bazie wyników MSMS-12 (The 12-item Multiple Sclerosis Walking Scale) także było postrzegane gorzej (Sosnoff et al. 2011).
W pewnym badaniu (Balantrapu et al. 2014) postanowiono potwierdzić wyniki i rozszerzyć zakres wykonanych do tej pory badań i przeanalizować, jak spastyczność kończyny dolnej wpływa na możliwość chodu, postrzegane upośledzenie chodu, zużycie tlenu na skutek chodu, możliwość swobodnego przemieszczania się na co dzień, a także na przestrzenne i czasowe parametry chodu.
W teście 6-minutowego marszu dystans, jaki pokonali pacjenci ze spastycznością kończyny dolnej w porównaniu do pacjentów bez niej był znacznie krótszy. W testach Wstań i Idź oraz T25FW (Timed 25-Foot Walk) czas pokonania danego odcinka był również dłuższy w przypadku osób ze spastycznością kończyny dolnej.
Na podstawie wyników MSWS-12 postrzegane przez pacjentów upośledzenie chodu było znacznie gorsze u osób ze spastycznością, a zużycie tlenu u tych chorych znacznie wyższe.
Parametry chodu u chorych na SM ze spastycznością również wypadły gorzej. Prędkość i kadencja były znacznie niższe. Wykazano także, że spastyczność wpływa na podpór jednonóż, podpór obunóż i długość kroku. Ponadto w innym badaniu wykazano, że patologiczne wzmożone napięcie oddziałuje na chód poprzez zmniejszony zakres ruchu w stawach i zmiany w rekrutacji mięśniowej (Pau et al. 2015).

Ponadto w kontekście swobodnego przemieszczania się na co dzień osoby ze spastycznością wykonywały znacznie mniej kroków niż chorzy bez niej.
Czy zniwelowanie spastyczności może pogorszyć funkcję w stwardnieniu rozsianym?
Mimo że wydaje się, iż spastyczność znacznie pogarsza chód pod różnym względem, to istnieją sytuacje, w których przyjęcie pozycji stojącej, jak i sam chód nie byłby bez niej możliwy (Henze et al. 2017). W takich sytuacjach wdrożenie leczenia farmakologicznego może nie być konieczne.
Jeżeli u pacjenta z SM spastyczność jest w większym stopniu korzystna, niż szkodliwa, to celem terapii nie będzie jej zlikwidowanie. W takim przypadku nasze interwencje i stosowane techniki będą miały na celu poprawę funkcji motorycznych, kontroli motorycznej, elastyczności tkanek i zakresu ruchomości, a w konsekwencji zmniejszenie bólu, zapobieganie wtórnym problemom i ogólna poprawa jakości życia.
Co to oznacza w praktyce?
Podsumowując wyniki te wskazują spastyczność w stwardnieniu rozsianym negatywnie wpływa na zdolność chodu, tak na parametry, jak i na funkcję oraz podkreślają konieczność optymalizacji spastyczności poprzez leczenie i rehabilitację tak, aby poprawić możliwość przemieszczania się i jakość życia chorych z SM.

„Optymalizacja” spastyczności polegać będzie na rozpoznaniu, kiedy pewien stopień spastyczności jest dla pacjenta użyteczny i pomaga w przemieszczaniu się, a kiedy wpływa ona negatywnie i szkodliwie na chód oraz zastosowaniu interwencji, które pozwolą nad nią zapanować.
Nie wiesz, jak pracować z pacjentami ze spastycznością lub nie osiągasz takich efektów, jakie by satysfakcjonowały Twojego pacjenta, jak również Ciebie?
Zapisz się na hybrydowy kurs „Spastyczność w Ujęciu Osteopatycznym – Kończyna Dolna” i skutecznie zapanuj nad spastycznością u swoich pacjentów neurologicznych. Kliknij link poniżej i dowiedz się więcej.
Spastyczność w Ujęciu Osteopatycznym – Kończyna Dolna